Do działań mających pomóc obywatelom Ukrainy dołączył nawet taki gigant jak Google. Postanowiono tymczasowo wyłączyć na mapach dane o ruchu drogowym na żywo.
Do tej pory mogliśmy obserwować w aplikacji gdzie tworzą się korki, gdzie jest duże zagęszczenie ruchu. Google stwierdziło, że aktualnie warto tę opcję wyłączyć.
> Rosjanie nie odbiorą zamówionych samochodów. Porsche, Mercedes, Audi wstrzymują dostawy
Ma to utrudnić wojskom rosyjskim śledzenie społeczności ukraińskiej na ich własnym terenie. Ponadto, zalecono użytkownikom wyłączenie opcji lokalizacji w swoich telefonach komórkowych.
Wojna nie odbywa się tylko i wyłącznie przy pomocy broni. Również tego typu informacje mogą być przydatne dla wroga, dlatego warto utrudniać atak z każdej możliwej strony.
Dodatkowo zaapelowano do wszystkich aby nie umieszczali w sieci zdjęć, które mogłyby pomóc Rosjanom na identyfikację sprzętu wojskowego i jego rozmieszczenia. To nie czas i miejsce na wrzucanie tego typu fotografii na media społecznościowe.