Wielu producentów usuwa powoli ze swojej oferty wysokoprężne warianty napędowe. Tymczasem, nadal jest wielu klientów, którzy cenią sobie te silniki i chętnie z nich korzystają. Specjalnie dla nich, niemiecki tuner Manhart przygotował coś specjalnego. Jeśli posiadasz BMW 740d G11, możesz się do niego zgłosić po kilka ulepszeń.
Pod maską tego auta znajduje się 3.0 litrowy silnik R6, który generuje 320 koni mechanicznych w wersji sprzed faceliftingu, oraz 340 koni mechanicznych w odświeżonym modelu z większym grillem.
Moment obrotowy w obu przypadkach to 680 niutonometrów. Taka limuzyna potrafi rozpędzić się do 100 km/h w 5,3 sekundy i osiągnąć ograniczoną elektronicznie prędkość 250 km/h.
Po wizycie u Manharta i wydaniu w ich kasie 31 800 złotych, moc silnika zostanie zwiększona do 405 koni mechanicznych, a moment obrotowy do 790 niutonometrów. Niestety tuner nie pochwalił się osiągami po modyfikacjach.
Jeśli dodatkowo masz ochotę wyróżnić swoje auto z tłumu, możesz domówić karbonową dokładkę przedniego zderzaka (15 000 zł), karbonowy dyfuzor (17 500 zł) lub karbonową lotkę na klapę bagażnika (10 700 zł).
Do tego warto domówić 22-calowe felgi aluminiowe za 22 200 złotych i efektowne naklejki na nadwozie, które dorzucą do rachunku kolejne 5 000 złotych.
Jeśli to dla Ciebie nadal za mało, Manhart z pewnością ma jeszcze jakieś asy w rękawie w postaci na przykład nowego układu wydechowego, zawieszenia, czy modyfikacji wnętrza.