Jego BMW trafiło na lawetę, a on się z tego cieszy. Zostawił za sobą kłęby dymu (wideo)

Konieczność wezwania lawety chyba w żadnym przypadku nie sprawia potrzebującemu kierowcy frajdy. Jeśli nie korzystasz z ubezpieczenia, będzie to dosyć droga „zabawa”.

Po wykonaniu telefonu zazwyczaj musisz swoje odczekać zanim transporter się u Ciebie zjawi. Ten stracony czas to kolejny powód do pogorszenia nastroju kierowcy.

Cwaniaczek z Mercedesa-AMG C63 nie odmówił sobie spalenia gumy nawet na lawecie (wideo)

Jak widać na załączonym nagraniu wideo, są też takie sytuacje, w których uśmiech nie schodzi z twarzy właściciela auta. Być może on już wie, jak wysokie odszkodowanie wpłynie na jego konto.

Z radości gość postanowił spalić gumę na platformie lawety, wychylając się przez okno z bananem od ucha do ucha. Ciekawe czy właściciel ciężarówki też będzie taki zadowolony.

Spalił gumę motocyklem na przyczepce ciągniętej przez palące gumę 1000-konne BMW (wideo)

Przewożone BMW musiało być jednak w dobrym stanie. 3.0 litrowy silnik R6, o mocy 306 koni mechanicznych, który siedzi pod maską tej Serii 3 E92 nadal dawał z siebie wszystko.