Widząc stan drogi, jakiego doświadczył autor załączonego nagrania wideo, z pewnością wielu kierowców podjęłoby decyzję o zawróceniu. Zaczęliby szukać innego dojazdu do swojego miejsca docelowego.
Nawet przez sekundę nie pomyślał o tym kierowca Volkswagena New Beetle’a. Uznał, że mimo przedniego napędu bez problemu poradzi sobie z takim błotem.
> Zabrał swojego SUV-a na kąpiel błotną. Napęd Quattro w Audi łatwo się nie poddawał (wideo)
Autor nagrania stanął na poboczu swoją Toyotą Hilux i bacznie obserwował przebieg wydarzeń. Był pewny, że w końcu mały Garbus utknie i trzeba będzie pomóc kierowcy wydostać się z tarapatów.
O dziwo Volkswagen New Beetle dał sobie świetnie radę w tak trudnych warunkach. Parł do przodu bez najmniejszego problemu. W pewnym momencie autor nagrania wybuchł śmiechem.
Kierowca New Beetle’a zatrzymał się, wysiadł z auta i spytał czy utknęli i czy może potrzebują pomocy z holowaniem swojego japońskiego pickupa.
Volkswagen New Beetle z napędem na cztery koła 4Motion występował tylko w limitowanym sportowym wydaniu RSi. Pod jego maską pracuje 2.8 litrowa jednostka VR6 o mocy 224 koni mechanicznych.
> Zostawił swojego McLarena 720S w środku lasu. Błoto nie pozwoliło na dalszą jazdę (wideo)
Zbudowano tylko 250 egzemplarzy, ale zdecydowanie ten na nagraniu nie jest jednym z nich. RSI wyróżniają się pakietem poszerzeń, które znacznie zmieniają wygląd auta.