Zdarzają się na drogach tacy kierowcy, którzy cechują się naprawdę wysoką pewnością siebie. Momentami potrafi się ona przerodzić nawet w bezczelność.
Właściciel Dodge Chargera SRT Hellcat, widocznego na załączonym nagraniu wideo, należy właśnie do takiej grupy osób. Postanowił pokazać jakim jest „kozakiem” i poprosił kumpla o uwiecznienie tego na filmie.
> Nie chciał być gorszy niż kumpel z BMW M5. Tak spalił gumę, że musi dzwonić po lawetę (wideo)
Podjechał w centrum miasta obok stojącego radiowozu policji i zaczął przy nim palić gumę. 717 koni mechanicznych, generowanych przez 6.2 litrowe V8 poszło w ruch i w okolicy momentalnie zrobiło się biało.
Gość chyba chciał wywołać jakąkolwiek reakcję funkcjonariusza. Ten jednak tylko podszedł do ulicy, rozejrzał się dookoła i wzruszył ramionami. Nie chciało mu się podejmować interwencji.
> Spalił gumę Ferrari LaFerrari Aperta w samym centrum miasta. Policjanci byli wściekli (wideo)
Jak widać nie wszyscy policjanci mają ochotę zajmować się takimi „głupotami”. Najczęściej jednak kierowca otrzymuje mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu, albo nawet za niszczenie infrastruktury drogowej.