Bentleye i Porsche płoną na Atlantyku. Auta o wartości miliarda zł nie do uratowania (wideo)

Niestety wielu amerykańskich klientów, którzy oczekują na dostawę swojego nowego samochodu, otrzymało niedawno smutne wieści. Na statku transportującym auta pojawił się pożar.

Jednostka Felicity Ace wyruszyła z niemieckiego portu w Emden 10 lutego. Na jej pokładzie znajdowało się około 4000 samochodów z grupy VAG, w tym około 1000 egzemplarzy Porsche i prawie 200 aut marki Bentley.

Nie mógł się doczekać zjazdu na ląd. Stwierdził, że zeskoczy ze statku jak James Bond (wideo)

Łączna wartość ładunku może wynosić nawet miliard złotych. Na szczęście całej 22-osobowej załodze udało się bezpiecznie opuścić płonący statek.

Istnieje teoria, że płomienie pojawiły się z powodu awarii litowo-jonowej baterii jednego z samochodów elektrycznych. To jednak potwierdzi dopiero stosowne śledztwo.

Powstały tylko 63 takie Lamborghini. Auto warte 4 miliony spłonęło na oczach właściciela (wideo)

Producenci już deklarują, że oczywiście dostarczą klientom nowe samochody. Niestety będzie się to wiązało z dodatkowym kilkumiesięcznym opóźnieniem.