Mercedesy oznaczone magicznymi literkami AMG to jedne z samochodów, które przynoszą największą frajdę z jazdy. Zapewniają świetne osiągi, sporo komfortu i genialny dźwięk silnika.
Nieco starsze modele napędzane były jeszcze 6.2 litrowymi silnikami V8, które zyskały wśród fanów motoryzacji wielkie uznanie. Niestety, obecnie w ofercie nie ma już tak dużych pojemności.
> Swoim starym BMW zaczął palić gumę na trójce. Auto nie wymiękało i prosiło o więcej (wideo)
Pod maską Mercedesa E 63 AMG W212, którego zobaczysz na załączonym nagraniu wideo, pracuje wspomniana wyżej jednostka, która generuje 585 koni mechanicznych i 630 niutonometrów momentu obrotowego.
Kierowcy, którzy mają do dyspozycji pusty parking, często nie mogą sobie odmówić rozgrzania opon, zostawienia po sobie kilku czarnych śladów i gęstych obłoków białego dymu.
> Cwaniaczek z Mercedesa-AMG C63 nie odmówił sobie spalenia gumy nawet na lawecie (wideo)
Bohater załączonego filmu nie mógł zrobić inaczej. Wykorzystał potencjał ośmiu cylindrów i efektownie spalił kapcia przed kamerą. Mamy nadzieję, że nie jeździ w ten sposób po drogach publicznych.