W świecie motoryzacji panuje stereotyp, że to właściciele samochodów marki BMW najczęściej wprowadzają swoje auta w kontrolowany poślizg. Niestety, wielu z nich robi to na drogach publicznych.
Stwarzają tym samym zagrożenie dla siebie oraz oczywiście innych uczestników ruchu. Już niejednokrotnie pokazywaliśmy nagrania, na których jeden mały błąd powodował utratę panowania nad samochodem.
> Mistrzem driftu to on nie zostanie. “Trening” w ruchu publicznym skończył się żenująco (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz gościa, który stał się szczęśliwym posiadaczem BMW M4 Competition F82. To jeden z ulubionych modeli wśród miłośników driftu.
Pod maską znajdziesz 3.0 litrowy silnik R6, który generuje moc 450 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 550 niutonometrów. Napęd na tylną oś jest oczywistością.
> Koleś z BMW M2 pokazał swój kunszt. Krzywe felgi efektem nieumiejętnego poślizgu (wideo)
Kierowca postanowił skręcić na skrzyżowaniu wprowadzając M4 w poślizg. Nie wiemy jednak, czy końcowa faza jego driftu była zaplanowana, czy idealne zaparkowanie za oczekującym na zielone autem wyszło mu przypadkiem.