Jeśli często przeglądasz nagrania motoryzacyjne w sieci, z pewnością już wiesz, że z napędem Quattro nie ma żartów. W zdecydowanej większości przypadków działa on wzorowo.
Niedawno pokazywaliśmy Ci pojedynek w przeciąganiu liny z udziałem dwóch Audi z różnych roczników. Oba były wyposażone w ten legendarny napęd na cztery koła.
> Przeciąganie liny dwoma Audi z Quattro z innych epok. Staruszek łatwo się nie poddawał (wideo)
Tym razem do podobnej walki stanęło Audi A7 Sportback C7, oraz Jeep Wrangler. O możliwościach terenowych tego drugiego nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Jak się jednak okazało, na zaśnieżonym płaskim terenie, osobowa limuzyna poradziła sobie dużo lepiej. Najprawdopodobniej pod maską pracowała w nim 3.0 litrowa jednostka benzynowa o mocy 300 koni mechanicznych.
410 niutonometrów momentu obrotowego zrobiło tutaj swoje i gość z Jeepa Wranglera nie miał nic do powiedzenia. Dla Audi A7 ta konkurencja to bułka z masłem.