Często oglądamy nagrania z wyścigów równoległych. To bardzo prosty i szybki sposób na porównanie osiągów kilku aut. Zazwyczaj są to samochody seryjne, ale znamy też osoby, które poświęcają tej pasji całe życie.
Budują oni auta tylko w jednym celu – jak najszybszego przejechania dystansu 1/4 mili. Projekty bazują na przeróżnych modelach, nawet tych bardzo popularnych na drogach.
> Starym Golfem prawie wyskoczył z hamowni. Pod maską więcej mocy niż w Lambo (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz Volkswagena Golfa drugiej generacji, który przeszedł bardzo intensywne modyfikacje. Pod maską zawitała turbodoładowana jednostka VR6.
Ma ona spory potencjał, niektórzy wyciskają z niej ponad 1000 koni mechanicznych, ale niestety z racji obecności 6 cylindrów jest ona dosyć ciężka.
Przekonał się o tym kierowca, który przed startem próbował rozgrzać opony. W momencie hamowania tylna część nadwozia wyskoczyła w powietrze. Lekka konstrukcja, pozbawiona zbędnych elementów pofrunęła w górę jak piórko.
> Dłużej będziesz czytał ten tytuł, niż on przejedzie 1/4 mili i rozpędzi się do 650 km/h (wideo)
Jest to chyba jego numer popisowy, gdyż widzieliśmy jeszcze kilka podobnych nagrań z jego udziałem. Niestety, nie znaleźliśmy informacji na temat mocy silnika w tym egzemplarzu.