Od lipca ubiegłego roku nasz parking redakcyjny okupowany był przez francuskiego SUV-a z nadwoziem w stylu coupe. To coraz bardziej popularny rodzaj samochodu. Wypiera on z rynku sedany i kombi, które przecież jeszcze niedawno królowały na naszych drogach.
Renault Arkana w hybrydowej wersji E-Tech z wyposażeniem Intens, przez ponad pół roku spisywał się wyśmienicie. Ponownie podkreślamy, że jest to bezstresowe auto, do którego wystarczy wsiadać i nim jeździć. A podróżować można sporo, za sprawą bardzo ekonomicznego napędu.
> Ten SUV Coupe nie pozwoli Ci na stres. Renault Arkana ma ogromny prześwit. Ceny od 111 900 zł
Dla przypomnienia, układ hybrydowy bazuje na 1.6 litrowym silniku benzynowym. Łącznie do naszej dyspozycji oddane zostają 143 konie mechaniczne, oraz aż 353 niutonometry momentu obrotowego. Zapewnia to nie tylko sprawne przyspieszanie, ale również sporą ekonomię jazdy.
Średnie spalanie na dystansie 15 000 kilometrów, wyniosło w naszym przypadku 6,1 l na 100 kilometrów. Jest to oczywiście cykl mieszany. Zarówno w trasie, jak i w mieście, przy ostrożnym posługiwaniu się pedałem przyspieszenia, auto jest w stanie zadowolić się około 5 l benzyny.
Pojemność zbiornika paliwa, wynosząca 50 l, pozwala zatem na rzadsze odwiedzanie stacji benzynowych. Jeśli się postarasz, z pewnością będziesz w stanie przejechać na jednym baku około 1 000 km. W dzisiejszych czasach mało które auto może się pochwalić takim wynikiem.
Na w pełni elektryczny wariant Arkany musimy jeszcze trochę poczekać. Dopiero co zaprezentowano Megane E-Tech, które będzie dostępne w dwóch wersjach napędowych, z silnikami o mocy 130 lub 220 koni mechanicznych i dwiema pojemnościami akumulatorów. Najpewniej dopiero druga generacja Arkany otrzyma tę technologię.
Aktualnie więc zalecamy wybieranie się do salonów i zamawianie hybrydowego wariantu. Jedyną rzeczą, którą byśmy zmienili w naszym egzemplarzu, jest wybór wersji wyposażenia R.S. Line. Wygląda ona dużo bardziej efektownie, szczególnie w kolorze pomarańczowym Valencia, który co ciekawe, jest dostępny bez dopłaty.
Musisz się jednak uzbroić w cierpliwość. Obecnie czas oczekiwania może wynosić nawet do kilkunastu miesięcy. Zależy to od tego, na jak bogate wyposażenie się zdecydujesz. Brak dostępności półprzewodników skutecznie ogranicza możliwości produkcyjne, i nie dotyczy to tylko Renault. Dealerzy nawet nie pozwalają wybrać niektórych opcji.
Trudno nam znaleźć jakiekolwiek wady tego modelu. Arkana jest naprawdę nieźle przemyślanym samochodem, wygląda bardzo atrakcyjnie i zapewnia sporo miejsca dla rodziny. Podróżowanie z małym dzieckiem nie sprawiało żadnych kłopotów, a niskie spalanie tylko zachęcało do pokonywania kolejnych kilometrów.
Jedyna usterka, jakiej doświadczyliśmy w okresie 6 miesięcy, to awaria indukcyjnej ładowarki do smartfona. Na szczęście wystarczyło podpiąć w serwisie auto do komputera i po kilkunastu minutach wszystko wróciło do normy i trwa tak do dzisiaj. Częste awarie francuskich aut to już mit, który należy włożyć między bajki.
> Paliwo prawie po 7 złotych? Hybrydowy SUV Renault Arkana pali poniżej 5 l na 100 km (wideo)
Czasami też, szczególnie przy bardzo niskiej temperaturze, pojawiał się problem z otwieraniem się lusterek bocznych podczas odblokowywania samochodu. Zdarzyło się kilka razy, że trzeba było je otworzyć ręcznie. No ale tego typu kłopoty pojawiają się nawet w Mercedesie Klasy S, w którym problemem jest wysunięcie lub schowanie się klamki.
Arkana oferuje mnóstwo bajerów, które umilają i ułatwiają podróżowanie. Zimą docenisz podgrzewaną kierownice i przednie fotele, słuchanie muzyki z głośników marki Bose zapewni rozrywkę, a podczas jazdy w korku odpoczniesz włączając system Easy Pilot, który sam zatrzyma i rozpędzi auto w razie potrzeby.
Parkowanie w ciasnych miejscach jest łatwością, nie tylko ze względu na duży prześwit i stosunkowo niewielkie rozmiary. Renault zainstalowało na pokładzie system automatycznego parkowania, który radzi sobie bardzo dobrze, zarówno równolegle jak i prostopadle.
> Renault Arkana. Jak spisał się SUV na dystansie 10 tys. km? Pewniak na święteczne wyjazdy
Po przejechaniu 15 000 km śmiało polecamy zakup tego samochodu. Ceny Renault Arkany zaczynają się od 113 900 złotych za auto ze 140-konnym silnikiem benzynowym i w wersji wyposażenia Zen. Już w podstawie otrzymujesz światła LED, 7-calowy ekran systemu inforozrywki i kamerę cofania.
Za hybrydową Arkanę w wersji Intens E-Tech, czyli taką jaką mieliśmy przyjemność testować, zapłacisz co najmniej 132 900 złotych. Nasz egzemplarz doposażono między innymi w pakiet zimowy z podgrzewaną kierownicą i fotelami, nagłośnienie Bose, czy asystenta parkowania równoległego i prostopadłego. Podniosło to cenę do 143 600 złotych.
Nie jest to wygórowana cena, jak za tak wszechstronny samochód, który z pewnością posłuży Ci przez długie lata. Jeśli jednak potrzebujesz czegoś większego, musisz jeszcze chwilę poczekać na zupełnie nowy model. Renault Austral, który zastąpi Kadjara, pojawi się najprawdopodobniej jeszcze w tym roku.