Jak zaimponować znajomym przy pomocy krótkiego nagrania wideo z udzialem swojego sportowego auta? Palenie gumy czy poślizgi na pustym placu nie robią już aż takiego wrażenia.
Właściciel Mercedesa-AMG C 63 S Coupe wiedział, że musi wymyślić coś ciekawszego. Był bardzo pewny swoich umiejętności, więc zaryzykował i poprosił kumpla z dużo droższym samochodem.
> Rozmyślił się w trakcie driftu BMW M4 i zmienił kierunek jazdy. Wyszło perfekcyjnie (wideo)
Postawili więc na środku parkingu Rolls-Royce’a Wraith i zaczęło się przedstawienie. Gość zaczął kręcić kółka wokół luksusowego brytyjskiego coupe.
W ruch poszło 510 koni mechanicznych i 700 niutonometrów, produkowanych przez 4.0 litrowy, podwójnie doładowany silnik V8. Tam nie trzeba wiele, żeby wprowadzić auto w poślizg.
> Rollsem za 1,8 mln złotych na rosyjskich blachach spalił gumę w centrum Warszawy (wideo)
Gorzej jest z jego utrzymaniem i wyprowadzeniem na prostą. Jeden mały błąd i zderzenie z Rolls-Royce’m mogłoby kosztować naprawdę sporo. No ale czego się nie robi dla ciekawego filmiku!