Kiedy ostatnio myślałeś o Lamborghini Murcielago? Niestety zdarza się tak, że zapominamy czasami o starszych modelach danego producenta i skupiamy się tylko na ich najnowszych dziełach.
Dzisiaj przypomnimy Ci o tym samochodzie za sprawą załączonego nagrania wideo. Z pewnością nie pamiętasz już, że w nieodpowiednich rękach mógł on być prawdziwym brutalem.
> Lamborghini Huracan idealne na sylwestra. Płomienie strzelają w każdym kierunku (wideo)
Mamy tam do czynienia z wariantem LP640. Za plecami kierowcy i pasażera zamontowane było wolnossące, 6.5 litrowe V12, które produkowało 640 koni mechanicznych oraz 660 niutonometrów momentu obrotowego.
Seryjny czas przyspieszenia do 100 km/h wynosił 3,4 sekundy, a maksymalna prędkość, jaką byłeś nim w stanie osiągnąć to aż 340 km/h.
> Przerażający ryk w lesie. Na szczęście to tylko Lambo z gazem wklepanym w podłogę (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz jak samochód ten zachowuje się podczas ostrego startu spod świateł. Mimo napędu na cztery koła, tylne gumy zostawiały za sobą długie czarne ślady i sporo dymu.