Pojawienie się opadów śniegu spowodowało, że warunki drogowe nie należą do najlepszych. Do akcji musiały wkroczyć pługi i piaskarki, żeby kierowcom jeździło się bezpieczniej.
Niestety, jak widać na załączonym nagraniu wideo, nie zawsze przejazd takiego pojazdu służb drogowych wykonywany jest zgodnie ze sztuką.
> Za bardzo wczuł się w rolę drogowca. Zaskoczyła go zima, która jeszcze nie nadeszła (wideo)
Jeden z kierowców chyba trochę przesadził z prędkością, lub z kątem ustawienia swojego pługa. Autor nagrania, który nadjeżdżał z naprzeciwka, został obsypany śniegiem.
Nagłe zachlapanie przedniej szyby przy dużej prędkości wymagało od kierowcy szybkiej reakcji. Przez kilka sekund dosłownie nic nie widział.
> Nie miał zamiaru bawić się łopatą przy swoim Audi. Skorzystał z Quattro i mocnego TDI (wideo)
Może się też cieszyć, że wśród tego, co wylądowało na jego aucie, nie było żadnych kamieni, czy twardych kawałków lodu. Istniało wielkie ryzyko powstania pęknięcia czy odprysku.