To największy serwis Ferrari na świecie. Zamiast brudu uświadczysz tam sporo kwiatów (wideo)

Kiedy ostatnio odwiedziłeś serwis samochodowy? Być może przydarzyło się tak przy okazji wymiany opon na zimowe. Jakie masz skojarzenia z tym miejscem?

W większości przypadków nie możemy niestety mówić o przesadnej czystości, czy przyjaznej obsłudze. Na mapie znajdują się jednak wyjątki, do których z przyjemnością oddajesz swój samochód.

Edo Competition ZXX to szatan z homologacją. Dla niego Ferrari FXX było zbyt wolne (wideo)

Jednym z nich jest z pewnością największe centrum serwisowe Ferrari, które mieści się w Dubaju. Autor załączonego nagrania wideo jako jeden z nielicznych mógł nam pokazać, jak wygląda ono od środka.

Niemalże chirurgiczna czystość, mnóstwo światła, sporo roślin, 36 stanowisk, elektroniczna kontrola postępu prac i poczekalnia, z której nie chce Ci się wychodzić. Właśnie na takim poziomie obsługuje się tam klientów marki Ferrari.

Wrażenie robi również intensywność pracy. Na podziemnym parkingu, który też odwiedzisz oglądając nagranie, czeka kilkadziesiąt kolejnych egzemplarzy, które czekają na prace serwisowe.

Ferrari 812 Superfast brzmi jak bolid F1. Jak depnie to wszyscy dostają dreszczy (wideo)

Każdy samochód przed wjechaniem do środka jest oczywiście myty. Podobno ponad 80% wody, której się do tego używa, zostaje później odzyskane. Dbałość o środowisko zapewnia również multum solarów, które zapewniają prąd.