Niestety panująca na całym świecie pandemia COVID-19 nie odpuszcza. Cały czas musimy się stosować do obostrzeń i nikt nie może czuć się bezpieczny.
Ucierpiało na tym również sporo biznesów. Niektóre przedsiębiorstwa się pozamykały, inne skorzystały z rządowych programów pomocy finansowej. Było tego dosyć sporo.
> 770 koni mechanicznych mu nie wystarczyło. Teraz jego Aventador SVJ ma ich 2000 (wideo)
Są jednak tacy „przedsiębiorcy”, którzy wykorzystali otrzymane pieniądze w niezgodny z zasadami sposób. Myśleli, że nikt tego nie wykryje, a teraz grozi im więzienie.
Jeden z mieszkańców Teksasu „dzięki” COVIDowi stał się posiadaczem Lamborghini Urusa, Forda F-150 oraz zegarka renomowanej marki Rolex. Na wszystko wydał około 1 400 000 złotych.
Łącznie wnioskował aż o ponad 10 500 000 złotych, dla trzech swoich firm. Był więc pewny, że zniknięcia tak „niewielkiej” ilości pieniędzy nikt nie zauważy. Grubo się mylił.
Aresztowano go w sierpniu 2021 roku, ale dopiero teraz usłyszał wyrok. Według sądu, spędzi on za kratkami 110 miesięcy, czyli ponad 9 lat.