Każdy Rolls-Royce to przechodzi. Drobny błąd pracownika wiąże się z dużymi kosztami (wideo)

Niedawno prezentowaliśmy Ci jak wygląda rozpakowywanie Porsche Panamery 4S. Bardzo podobnie dzieje się u wszystkich innych producentów, również tych jeszcze bardziej ekskluzywnych marek.

Tym razem możesz zobaczyć proces rozfoliowania i usuwania zabezpieczeń transportowych z jednego z najdroższych SUVów na świecie, czyli Rolls-Royce’a Cullinana.

Tak wygląda rozpakowywanie Porsche. Ten gość ma najprzyjemniejszą robotę na świecie (wideo)

Za napęd tego auta odpowiada 6.75 litrowe V12, które generuje moc 571 koni mechanicznych, oraz moment obrotowy wynoszący 850 niutonometrów.

Dosyć śmiesznym fragmentem jest moment, w którym koleś pociąga za klamkę. Możesz wtedy zauważyć zabezpieczenie panelu drzwi oraz tunelu centralnego zwyczajnym kartonem.

Co ciekawe, na podłodze ułożono specjalne gumowe foremki zabezpieczające dywaniki. Na deser zostaje zerwanie folii z ekranów i elementów sterujących, podobnie jak z nowego smartfona.

Niewielu by się na to odważyło. Tak przyspiesza i brzmi Rolls-Royce Cullinan po tuningu (wideo)

Owszem, jest to dosyć satysfakcjonująca praca. Szczególnie przyjemnie się to ogląda z domowego zacisza. Ale trzeba być ostrożnym. Każdy błąd i zarysowanie lakieru paznokciem może się wiązać z poważnymi konsekwencjami.