Oddział AMG Mercedesa od zawsze potrafił montować w swoich samochodach genialnie brzmiące układy wydechowe. Już w seryjnym wydaniu są w stanie zadowolić wielu miłośników motoryzacji.
Zdarzają się oczywiście tacy, którym to nie wystarcza, i którzy próbują poprawić fabrykę. Jeden z przykładów zobaczysz na załączonym nagraniu wideo.
Auto, które tam zobaczysz to Mercedes CLS 63 AMG z 2016 roku. Pod jego maską montowano 5.5 litrową jednostkę V8 z dwiema turbosprężarkami.
Generuje ona 557 koni mechanicznych i 720 niutonometrów momentu obrotowego. Przyspieszenie do 100 km/h w wersji z napędem na tylną oś trwa tylko 4,2 sekundy.
Pod maską tej sztuki pojawiły się jednak modyfikacje. Potencjał silnika wzrósł, auto oferuje teraz kierowcy około 700 koni mechanicznych, ale lepsze jest coś innego.
Właściciel czarnego egzemplarza zamontował przelotowy układ wydechowy. Jego brzmienie sprawia, że włosy na całym ciele stają dęba. Co za potwór.