Zaczął się ślizgać swoim BMW M4 między innymi autami. Nie przeszkadzał mu deszcz (wideo)

Olbrzymia pewność swoich umiejętności może stać się zgubna dla niektórych kierowców. Są tacy, którzy posuną się do bardzo ryzykownych zachowań tylko dla jednego filmu do sieci.

Gościu z BMW M4 postanowił, że pochwali się swoją bezmyślnością i podriftuje w ruchu publicznym, po wąskich mokrych uliczkach własnego miasteczka.

Jeździ po mieście jak mu się podoba. Cwaniak z BMW driftuje między samochodami (wideo)

Na nagraniu widzimy jak wprowadza w kontrolowany poślizg swoje 431-konne BMW M4, napędzane 3.0 litrowym silnikiem R6. Samochody marki z Bawarii są uwielbiane przez miłośników driftu.

Koleś po prostu zawiesił sobie na klatce piersiowej kamerkę sportową, wsiadł z kumplem do samochodu, wyłączył kontrolę trakcji i zaczął się popisywać.

Chciał się popisać swoim BMW M4 w Warszawie. Udawał, że wszystko było zaplanowane (wideo)

Owszem, trzeba mu przyznać, że potrafi kontrolować swój samochód, ale zdecydowanie nie powinien tego robić w takich warunkach, narażając innych uczestników ruchu.