Tesla miała nad M5 CS na mecie przewagę o długości sześciu autobusów szkolnych (wideo)

Dawno nie oglądaliśmy tak dobrze zmontowanego porównania kilku samochodów. Pomysłowość na ujęcia i ich złożenie to pierwsze co rzuciło nam się w oczy po odpaleniu nagrania.

Samo zestawienie samochodów również wydaje się być bardzo ciekawe. Walkę podjęły jedne z najszybszych sedanów obecnie na rynku. O jednym z nich być może nawet nie słyszałeś.

Kontrola trakcji ostro walczy podczas startu. Tak przyspiesza Tesla Model S Plaid (wideo)

Najpopularniejszym z nich bez wątpienia jest Tesla Model S Plaid. 1020 elektrycznych koni mechanicznych, napęd na wszystkie koła i wbijające w fotel przyspieszenie.

Z Niemiec przyjechało do Stanów Zjednoczonych BMW M5 CS, czyli torowa zabawka z czterema fotelami. Pod jej maską skrywa się 4.4 litrowe V8 o mocy 635 koni mechanicznych.

Ostatnim z aut jest Cadillac CT5-V Blackwing. To zabawka, która najprawdopodobniej daje najwięcej frajdy z całej trójki, mimo najgorszych osiągów.

BMW M5 CS w walce z 1000-konnym AMG E63S i 880-konnym Audi RS6. Co za potwory (wideo)

Mamy tam bowiem 6.2 litrowe V8 z kompresorem, które oferuje 677 koni mechanicznych. Przekazywane są one na tylną oś za pomocą 6-biegowej manualnej skrzyni. O nowe gumy trzeba dbać dosyć często.