Ten Aston Martin był kiedyś najszybszym autem na świecie. Powstał tylko 1 egzemplarz (wideo)

Niewielu może znać tę informację, ale był taki czas w historii motoryzacji, kiedy to Aston Martin dzierżył koronę najszybszego samochodu na planecie.

Było to w roku 1979. Właśnie wtedy zaprezentowano prototyp o groźnej nazwie Bulldog, który był w stanie osiągnąć prędkość 309 km/h. 42 lata temu robiło to ogromne wrażenie.

Hamulce płoną podczas testów nowego Astona. To będzie najmocniejszy SUV na rynku? (wideo)

Za napęd odpowiadał tam 8-cylindrowy silnik o pojemności 5.3 litra. Generował on 600 koni mechanicznych oraz 678 niutonometrów momentu obrotowego.

Producent miał plany, żeby zbudować między 10 a 15 sztuk, ale niestety coś się nie udało. Niedawno w Londynie spotkano jeden jedyny egzemplarz tego auta, który niedawno przeszedł pełną renowację.

Widok Aston Martina Bulldoga przyciągnął uwagę niemalże wszystkich. Nawet w tak rozwiniętej pod względem motoryzacyjnym stolicy, jaką jest Londyn, każdy się oglądał za tym efektownie wyglądającym samochodem.

Oto Aston Martin Valkyrie Spider. 11,5 tysiąca obrotów przy 330 km/h bez dachu (wideo)

Jakby tego było mało, tuż obok zaparkowały jeszcze takie dziwolągi jak Bizzarrini 5300GT Strada, oraz Bentley Continental GT przygotowany przez legendarną markę Zagato.