Już niedługo premiera nowej generacji Forda Rangera. Tymczasem, firma tuningowa WAT z Tajwanu, zaprezentowała swoją wizję na obecną jeszcze w naszych salonach wersję popularnego pickupa.
Z zewnątrz samochód prezentuje się bardzo spektakularnie. Poszerzane nadkola, przedni zderzak przypominający ten z Mustanga Shelby, potężne koła i białe pasy przeciągnięte przez całe nadwozie.
> Nowy Ford Ranger zadebiutuje 24 listopada. Będzie bazą do powstania VW Amaroka (wideo)
Auto zyskało też pneumatyczne zawieszenie, które w razie potrzeby może zwiększyć lub zmniejszyć prześwit. Wygląda to wszystko bardzo rasowo i może się podobać.
Niestety, nie mamy informacji na temat tego, co skrywa się pod maską. Najprawdopodobniej więc mamy tam do czynienia z 2.2 litrowym dieslem o mocy 160 koni mechanicznych.
> Nowy Shelby F-150 (2021) oficjalnie. Potężny pickup z 786-konnym V8 idealny na żniwa
Aż się prosi, żeby wsadzić pod maskę 5.0 litrowe V8 z Mustanga, a najlepiej to doładowane kompresorem. Wtedy moglibyśmy stwierdzić, że auto jest kompletne.