Naszą redakcyjną Arkanę mogliśmy testować w letnich upałach i długich podróżach polskimi autostradami. Teraz nadchodzi okres jesienno-zimowy, w którym warunki drogowe nie będą tak bardzo sprzyjające. Z pewnością wymagają one od kierowców większego zaangażowania.
Wiele osób by pomyślało, że w takich warunkach najlepiej spisze się samochód z napędem na cztery koła. Owszem, poradzi on sobie świetnie, ale nie zawsze trzeba dopłacać do takiej opcji. Szczególnie, jeśli nie masz pewności, że kiedykolwiek skorzystasz z całego potencjału 4×4.
> Paliwo prawie po 7 złotych? Hybrydowy SUV Renault Arkana pali poniżej 5 l na 100 km (wideo)
Renault Arkana, która u nasz zawitała, to wariant hybrydowy. Zespół napędowy składa się z benzynowej jednostki 4-cylindrowej o pojemności 1.6 litra. Wspólnie z małym silniczkiem elektrycznym generują 143 konie mechaniczne, oraz aż 353 niutonometry momentu obrotowego.
Wszystko to przekazywane jest na przednią oś za pomocą inteligentnej automatycznej skrzyni biegów Multi-Mode na przednią oś. Mogłoby się wydawać, że w tego typu SUVie przydałby się napęd na wszystkie koła, ale póki co, nie zauważamy jego braku. Nawet wydaje się on być zaletą.
Z tego względu, że niepotrzebnie nie zużywamy na niego dodatkowych ilości paliwa. W dzisiejszych czasach, przy cenach benzyny przekraczających 6 złotych za litr, jest to bardzo ważne. Warto jednak zadbać o dobre ogumienie, które przetransportuje nas przez niezbyt przyczepną nawierzchnię.
W naszej Arkanie zastosowano zimowe opony marki Nokian. Na asfaltowych drogach nie odczuwamy podwyższonego poziomu hałasu, a na szutrach auto prowadzi się pewnie, jak po sznurku. Na śniegu nie mieliśmy jeszcze okazji pojeździć, ale z pewnością zdamy relację z takich jazd już wkrótce.
W poruszaniu się na leśnych i wyboistych drogach pomaga też wielki prześwit, który w Arkanie wynosi aż 20 centymetrów. Nawet najgłębsze dziury, nierówna nawierzchnia, chociażby na budowie, czy strome podjazdy nie są dla Renault żadnym problemem.
Zastanawiasz się, czy mógłbyś takim samochodem pojechać z rodziną w góry? Obawiasz się, że brak napędu na cztery koła będzie Ci tam doskwierał? Musisz nam uwierzyć, że nie masz się czego obawiać. Renault Arkana naszpikowana jest elektroniką, która w inteligentny sposób zapanuje nad sytuacją.
> Ten SUV Coupe nie pozwoli Ci na stres. Renault Arkana ma ogromny prześwit. Ceny od 111 900 zł
Jeśli jednak jesteś bardzo uparty i koniecznie szukasz auta z napędem na wszystkie koła, wtedy w salonie Renault poproś, aby pokazali Ci model Koleos. Jest jeszcze większym samochodem od Arkany i jako jedyny ma w ofercie warianty z 4×4. Pamiętaj jednak, że odczujesz to na komputerze pokładowym w zakładce mówiącej o spalaniu.