Pojechał 1 z 96 Bugatti EB 110 GT na hamownię, ale chyba wstydził się pokazać wynik (wideo)

Wszelkie materiały wideo, które są związane z legendami motoryzacji, zyskują szybko na popularności. Na świecie jest coraz mniej tego typu aut, ale na szczęście większa liczba właścicieli udostępnia je do stworzenia ciekawych filmów.

Jedną z nowości jest wycieczka na hamownię z jednym z najszybszych samochodów lat 90 na świecie. To Bugatti EB 110 GT, auto warte w dzisiejszych czasach kilkanaście milionów złotych.

Wszystkie cztery koła napędzane są przez 3.5 litrowy silnik V12 z czterema turbosprężarkami. Generuje on 560 koni mechanicznych i 611 niutonometrów momentu obrotowego.

Wizyta na hamowni dla właściciela takiego samochodu może być niezłym stresem. W jednej chwili okaże się, w jak dobrej (albo złej) kondycji jest silnik jego perełki.

Chce wydać miliony na stare Bugatti. Właściciel kilku Veyronów zachwycony EB 110 (wideo)

Niestety, nie wiemy jaki był wynik pomiaru, być może właśnie nie był z niego zadowolony. Dla przypomnienia, Bugatti EB 110 GT powstało w liczbie zaledwie 96 egzemplarzy, więc zobaczyć takie auto na hamowni to naprawdę rzadkość.