Co zrobić, kiedy jesteś wielkim fanem motoryzacji, masz olbrzymie marzenia, ale nie możesz sobie pozwolić na spełnienie żadnego z nich?
Dobrym pomysłem może być próba poszukania firmy, która zajmie się budową repliki Twojego upragnionego samochodu. Jak jednak doskonale wiesz, są lepsze i gorsze projekty.

> Amerykanin chciał replikę Audi Quattro. Zrobili mu ją Polacy. “Jest lepsze niż Lambo” (wideo)
Ten, który widzisz na załączonych zdjęciach należy raczej do tej drugiej grupy. Widać, że ktoś desperacko chciał stać się posiadaczem czegoś w stylu Audi R8.
Auto bazuje na Toyocie MR2 z 1993 roku, która podobnie jak R8 miała silnik umieszczony centralnie. Oczywiście dużo mniejszy i słabszy, bo zazwyczaj było to 2.0 o mocy od około 170 do 240 koni mechanicznych.
Replika najgorzej wygląda chyba z profilu, no nie tak miało to wyglądać. Zaskakuje też fakt, że skorzystano z elementów z Audi TT, takich jak chociażby przednie i tylne lampy.

> Sprzedał McLarena F1 za 275 000 złotych. Na rynku wtórnym są one warte 80 milionów (wideo)
Na klapie bagażnika nie mogło oczywiście zabraknąć oznaczenia V10. Bez niego samochód byłby niekompletny. Aktualnie auto jest na sprzedaż za 25 000 dolarów, czyli około 100 000 złotych.