Nawet najkrótszy czas, w którym kierowca straci uwagę podczas jazdy, może spowodować bardzo duże niebezpieczeństwo. Mogłoby się wydawać, że „to tylko chwila”, ale tak naprawdę, każda z nich ma znaczenie.
Boleśnie przekonał się o tym kierowca dostawczaka, który pędził 28 października drogą krajową numer 91. Nic nie zapowiadało, że ten dzień skończy się dla niego tak źle.
> Jaguarem najechał na tył Bugatti z wypożyczalni. Ubezpieczyciel nie będzie zadowolony (wideo)
W pewnym momencie, właściciel Peugeota 206, który poruszał się bezpośrednio przed autem dostawczym, postanowił wykonać manewr skrętu w lewo.
Niestety, nie zjechał blisko lewej krawędzi swojego pasa. Być może to trochę uśpiło czujność kierowcy Renault Mastera, który bez hamowania wjechał w tył Peugeota.
> Auto dostawcze najechało na tył ciężarówki na autostradzie A4. Mamy nagranie (wideo)
Siła uderzenia była tak duża, że francuski hatchback zahaczył jeszcze o nadjeżdżające z naprzeciwka auto przewożące butle z gazem. Na szczęście, nie doszło do żadnego rozszczelnienia czy wybuchu.