Praktycznie we wszystkich miejscach na świecie, czerwony kolor wyświetlany na sygnalizatorze zabrania wjazdu na skrzyżowanie. Jak pokazuje załączone nagranie, w Rzeszowie bywa inaczej.
Kierowca dziewiątej generacji Hondy Civic Type R początkowo stał grzecznie w kolejce, w drugim rzędzie aut przed światłami. W pewnym momencie coś w nim wybuchło.
> Volkswagen Golf GTI czy Honda Civic Type-R? Dziennikarze wskazali swojego faworyta (wideo)
Niestety nie był w stanie poczekać jeszcze kilkanaście sekund na sygnał zielony. Postanowił, że ominie stojące auta pasem do skrętu w prawo i wjedzie za sygnalizator.
Interesujący jest fakt, że nagranie pochodzi z telefonu, a nie z wideorejestratora. Autor filmu musiał być przygotowany na tego typu rozwój sytuacji. Czyżby wcześniej doszło do podobnego popisu?
> Cwaniaczek z Focusa ST czekał na czerwonym świetle 18 sekund. Nie wytrzymał (wideo)
Honda Civic Type R napędzana jest 310-konnym silnikiem 2.0, który pozwala na bardzo sprawne poruszanie się. Widocznie właściciel niebieskiego egzemplarza tak się podjarał jazdą, że nie mógł już wytrzymać na postoju.