Nie ściga się z Kubicą, a bywa na każdym wyścigu F1. Tak popisuje się przed publicznością (wideo)

Nieodzownym elementem każdego wyścigu Formuły 1 są oczywiście kierowcy, ich bolidy oraz ekipy serwisowe. Wszystkie weekendy F1 odwiedza jednak jeszcze ktoś.

Nie bierze on czynnego udziału w walce o punkty, ale dosyć często pojawia się na torze między bolidami. To Bernd Mayländer i jego samochód bezpieczeństwa.

Szaleniec wyszedł na dach Mercedesa-AMG G63 i ostrzelał Audi RS7 w centrum miasta (wideo)

W tegorocznym sezonie naprzemiennie jeździ on Mercedesem-AMG GT R oraz Aston Martinem Vantage. Wydaje się to być pracą marzeń dla każdego miłośnika motoryzacji.

Specjalnie przygotowane auta muszą utrzymywać odpowiednią prędkość podczas neutralizacji, tak aby kierowcy F1 byli w stanie zachować odpowiednie temperatury opon czy hamulców.

Porsche 911 Turbo S 992 po prostu szaleje! Bolid F1 na starcie nie miał nic do powiedzenia (wideo)

Wymaga to więc od kierowcy równie wysokich umiejętności szybkiej jazdy. Bernd czasami popisuje się przed publicznością, czego przykład możesz zobaczyć na załączonym nagraniu wideo.