Misiek z BMW był pewny wygranej nad Punto. Włoski hatchback łatwo się nie poddał (wideo)

Dziwne sytuacje, które mają miejsce na przejazdach kolejowych to niestety bardzo częsty widok. Samochodowe wideorejestratory nagrywają coraz ciekawsze momenty.

Wiele z nich to niebezpieczne manewry kierowców, którzy spieszą się bardziej niż inni. Starają się oni przejeżdżać mimo zakazu lub zostają zakleszczeni między szlabanami.

Przejazd z otwartymi szlabanami też bywa niebezpieczny. Gość aż wleciał do parku (wideo)

Tutaj jednak mamy do czynienia z czymś nieco innym. Właściciel BMW Serii 5 e60 zauważył z oddali, że jako pierwszy w kolejce stoi Fiat Punto.

Stwierdził, że zaoszczędzi kilka sekund i spróbuje podjąć z nim walkę spod świateł. Wydawało mu się, że miejskie włoskie auto nie będzie dla jego wielkiej Beemki żadnym problemem.

Pociąg wjechał w pół miliona złotych. Kierowca ciężarówki będzie miał spore kłopoty (wideo)

Kierowca Punto wyczuł jednak podstęp i nie dał za wygraną. Zdziwienie na twarzy cwaniaczka z BMW musiało być bezcenne. Mamy nadzieję, że już nigdy więcej nie podejmie takiej próby. Niestety, obaj panowie wjechali na przejazd mimo czerwonego światła.