Nieuwaga i wymuszenie pierwszeństwa było przyczyną kolizji, do której doszło niedawno w Strachocinie, w województwie dolnośląskim.
Kierujący żółtym Mercedesem Vito nie może być dumny ze swojego zachowania. Rozkojarzenie i brak skupienia doprowadziły do bardzo groźnie wyglądającej sytuacji.
> Proste wymuszenie powodem wodowania Tesli. W środku były dwie kobiety i dziecko (wideo)
Mężczyzna próbował skręcić w lewo w jeden ze zjazdów z drogi. Niestety, nie wiedzieć czemu, nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy jadącemu z naprzeciwka.
W efekcie czego doszło do czołowego zdarzenia, które zepchnęło dostawczaka do rowu. Na szczęście, jak widać w dalszej części filmu, najprawdopodobniej nikomu nic poważnego się nie stało, chociaż nie mamy oficjalnych informacji.
> Właśnie tak dochodzi do tragicznych wypadków. Wystarczyła sekunda odwróconej uwagi (wideo)
Zastanawia nas tylko jakim cudem można nie zauważyć auta jadącego z naprzeciwka. Szczególnie w nocy, kiedy samochody mają zapalone światła. No cóż, z pewnością policja, która przybyła na miejsce, usłyszała już jakieś wytłumaczenie.