Zaprezentowanie w 2019 roku pierwszego SUVa ze znaczkiem Aston Martin mogło zwiastować, że producent miewa problemy finansowe i stara się poszerzyć grono swoich klientów.
Jak widać, po 2 latach najprawdopodobniej plan się udał, gdyż jeszcze w tym roku do oferty trafi co najmniej jeden nowy wariant modelu DBX.
Na niemieckim torze Nurburgring przyuważono testowe egzemplarze jeszcze mocniejszej wersji, która być może zostanie nazwana oznaczeniem DBX S.
Obecnie pod maskę DBX trafia 4.0 litrowy silnik V8 o mocy 550 koni mechanicznych. Testowane auto również będzie posiadało tę jednostkę, ale w nieco mocniejszej wersji.
Przewiduje się, że do dyspozycji kierowcy zostanie oddanych ponad 600 koni mechanicznych. Ta sama jednostka napędowa znajduje się między innymi w Mercedesie-AMG GLE 63 S 4MATIC+, gdzie generuje 612 koni mechanicznych.
W kręgach motoryzacyjnych krążą też plotki o jeszcze wyższym wariancie DBX, który mógłby skorzystać z potencjału podwójnie doładowanego, 5.2 litrowego silnika V12.
> Aston Martin uratowany. Wprowadzenie SUVa do oferty mocno poprawiło wyniki finansowe
Jeśli jego moc byłaby taka sama jak w przypadku modelu DBS Superleggera, czyli wynosiłaby 725 koni mechanicznych, wtedy Aston Martin posiadałby w swojej ofercie najmocniejszego SUVa na rynku.