Dziabnął sobie trochę, więc nie zatrzymał się do kontroli. Tym pogorszył swoją sytuację (wideo)

Policjanci z białostockiej drogówki trafili ostatnio na służbie na interwencję pełną adrenaliny. A miało to być zwyczajne zatrzymanie do kontroli drogowej.

Kierowca Opla Omegi nie zastosował się jednak do poleceń funkcjonariuszy i przejechał obok nich jak gdyby nigdy nic. Nie mogli oni tego w ten sposób zostawić.

Obywatelski pościg za pijanym sprawcą kolizji. „Dzwoń na policję. A jaki jest numer?” (wideo)

Wsiedli więc do Volkswagena Caddy i ruszyli w pościg. Niemiecki sedan zaczął przyspieszać i wykonywać niebezpieczne manewry między innymi uczestnikami ruchu.

Kierowca Opla w końcu stracił panowanie podczas ostrego hamowania, ale i ten moment nie pozwolił policjantom na dokonanie zatrzymania.

Autor nagrania uratował komuś życie. Pijany za kółkiem nie był w stanie nawet mówić (wideo)

Udało się to dopiero chwilę później. Od uciekiniera czuć było alkohol, ale nie chciał on się poddać badaniu. Został zatem zabrany do szpitala na pobranie krwi. Niestety, nie wiemy jak zakończyła się cała sprawa.