Dokąd się tak spieszył gościu z Audi A6? To musiało być coś naprawdę ważnego (wideo)

W życiu zdarzają się sytuacje, w których popełniamy mały błąd i już wiemy, że nie uda nam się pojawić o umówionej porze w danym miejscu.

Wiele osób próbuje nadrobić stracony czas i niepotrzebnie łamie przepisy, myśląc że zaoszczędzą kilka sekund. Czasami warto po prostu przyznać się do błędu, niż ryzykować mandatem czy nawet wypadkiem.

Z drogi śledzie, król Maserati jedzie. Sugerował poganiaczami, że bardzo mu się spieszy (wideo)

Kierowca Audi A6 C5 najwidoczniej był właśnie w takiej sytuacji. Nie wierzymy, że jeździ w ten sposób na co dzień i tak rażąco łamie przepisy.

Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć jak w rozpaczliwy sposób próbuje on przedostać się przed kolejne auta na zakorkowanej drodze. Wykorzystuje on do tego pobocze, przekracza podwójną ciągłą i wyprzedza na przejściu.

Na szczęście udało mu się uniknąć potrącenia pieszego, który akurat się na nim znajdował. Nagranie zostało już wysłane na policję.

Dziewczyna bez prawka pędziła AMG G 63 200 km/h, bo musiała skorzystać z toalety (wideo)

Z pewnością będzie mógł im się wytłumaczyć ze swojego zachowania, ale nie wydaje nam się, żeby w jakiś sposób wpłynęło to na zaniżenie kary.