To oficjalne. Lamborghini Countach powrócił. Kosztuje 13,5 miliona zł i ma 800 KM (wideo)

Nic lepszego już dzisiaj nie usłyszysz! To oficjalne. Lamborghini zapowiedziało nowy model, który będzie stylistycznie nawiązywał do legendarnego Countacha.

Już jakiś czas temu informowaliśmy Cię o plotkach na ten temat. Wtedy wydawało się, że chodzi o limitowaną edycję modelu Sian. Teraz już wiemy, że będzie to zupełnie nowy samochód.

Lamborghini Countach
Lamborghini Countach przód fot. ARC Design

Nie zdążyłeś zamówić Lamborghini Sian? Może jednak jeszcze nie wszystko stracone

Na portalach społecznościowych Lamborghini umieściło krótką zapowiedź wideo oraz zdjęcie, na którym widzimy auto ukryte pod płachtą. Jego sylwetka nawiązuje do Countacha.

Niedawno projektanci z ARC Design zaproponowali współczesną interpretację tego modelu, którą już Ci pokazaliśmy. Jeśli właśnie tak będzie wyglądał nowy Countach, to będziemy w siódmym niebie.

Na jednym z profili Instagramowych pojawiło się szpiegowskie zdjęcie ujawniające kawałek karoserii oraz nazwę. Countach LPI 800-4. Podobno auto zadebiutuje podczas Monterey Car Week, którego główny event, Pebble Beach Concours d’Elegance odbędzie się 15 sierpnia.

Lamborghini Countach LPI 800 4
Lamborghini Countach LPI 800 4

Następca Lamborghini Aventadora nawiązujący do Countacha wygląda obłędnie. Zróbcie to!

Według doniesień, samochód ma bazować na technologii znanej z Siana, Lamborghini planuje wyprodukować tylko 112 egzemplarzy i cena każdego z nich ma startować od około 13 500 000 złotych. Nie możemy się już doczekać.