Chcesz wydać kupę kasy na sportowy samochód, którym bez problemu będziesz mógł wybrać się na tor wyścigowy, ale nie będziesz miał również problemu z poruszaniem się nim na codzień?
Mając do dyspozycji ponad milion złotych, oto jedne z ciekawszych propozycji dostępnych na rynku. Najprawdopodobniej już niedługo będziesz mógł tylko pomarzyć o ich powrocie na rynek w spalinowej wersji.
> Wydał 400 tysięcy na tuning Huracana. Teraz ma okazję porównać go z Bolidem Formuły 1 (wideo)
Pierwszym z kandydatów jest nowe Porsche 911 GT3 992. 4.0 litrowy, 6-cylindrowy bokser generuje 510 koni mechanicznych oraz 470 niutonometrów momentu obrotowego.

Drugi pochodzi z Włoch. To Lamborghini Huracan EVO z napędem na tylne koła. 10-cylindrowa jednostka o pojemności 5.2 litra oferuje 610 koni mechanicznych i 560 niutonometrów.
Oba auta oferują bardzo podobne osiągi. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje około 3,4 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 320 km/h. Napęd na tylne koła zapewni odpowiednią dozę frajdy z jazdy.
Lamborghini jest co prawda nieco droższe od Porsche, ale w zamian oferuje więcej mocy, trochę bardziej krzykliwy wygląd oraz odrobinę bardziej prestiżowy znaczek na masce.
> Porsche 911 GT3 (992) kręcące się na hamowni do 9 000 obrotów to idealny budzik (wideo)
Które z nich okaże się lepsze? Zachęcamy do obejrzenia testu porównawczego, przygotowanego przez redakcję Auto Express. Samochody rywalizowały ze sobą zarówno na torze wyścigowym, jak i w ruchu ulicznym.