Niedawno BMW X3 oraz X4 przeszły delikatny facelifting. To oczywiście sugerowało, że w pełni elektryczna odmiana iX3 również wkrótce zostanie odświeżona.
Tak też się właśnie stało. Od teraz, każde BMW iX3 będzie wyjeżdżało z salonu z zamontowanym pakietem sportowym M. Producent najwidoczniej stwierdził, że bez niego auto mu się nie podoba.

> BMW X3 oraz X4 (2022) po faceliftingu oficjalnie. Mamy dane techniczne i polski cennik (wideo)
BMW iX3 było pierwszym modelem w gamie, oferującym piątą generację napędu eDrive. Teraz korzystają z niej także BMW i4 oraz BMW iX. Mamy tu zatem 286-konny silnik elektryczny, który napędza tylne koła.
Na pokładzie znajdują się akumulatory litowo-jonowe o pojemności brutto 80 kWh, które pozwalają na przejechanie do 462 kilometrów, według normy WLTP. Auto jest w stanie korzystać z ładowarek o mocy do 150 kW, dzięki czemu w ciągu 10 minut można doładować baterię na kolejne 100 kilometrów zasięgu.

286 koni mechanicznych napędzających tylne koła pozwalają na przyspieszenie do 100 km/h w 6,8 sekundy. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 180 km/h. Średnie zużycie energii w cyklu mieszanym to 18,5 kWh/100 km.
> BMW iX xDrive50, czyli bawarski elektryczny SUV z wibrującym systemem audio w fotelach
Produkcja nowego BMW iX3 zacznie się we wrześniu, będzie ona się odbywała w chińskich zakładach produkcyjnych w Shenyang. W polskich salonach ceny iX3 zaczynają się od 287 500 złotych.