Nadchodzi nowy Ford Fiesta (2022) po liftingu. Będzie przełom? Zaskakujące wieści

Ford Fiesta jest jednym z najlepiej sprzedających się modeli w swojej klasie, dlatego nic dziwnego, że inżynierowie marki ciągle pracują nad udoskonaleniem auta w celu utrzymania dobrych wyników finansowych.

Nowy Ford Fiesta (2022) po liftingu jest już bardzo blisko premiery, której spodziewamy się pod koniec tego roku. Szpiedzy motoryzacyjni mieli okazję uchwycić dwa zakamuflowane prototypy, z różnymi układami napędowymi.

> Kiedy nowy Ford Focus (2022)? Model po liftingu będzie miał większy ekran i nowe światła LED

Jeden z nich nosi oznaczenie LPG, co oznacza, że najprawdopodobniej Ford wprowadzi do oferty Fiestę napędzaną gazem. Takie rozwiązanie umożliwia uzyskanie niższej emisji CO2, dzięki czemu producent obniży ogólną średnią wszystkich modeli i zminimalizuje ryzyko kary za przekroczenie emisji.

Ford Fiesta (2022) lifting, prototyp
Ford Fiesta (2022) lifting, prototyp – tył (LPG)

Na drugi prototyp przyklejono emblemat „EcoBoost Hybrid”, co wskazuje na zastosowanie miękkiego układu hybrydowego. Będą dwie możliwości – 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 125 koni mechanicznych oraz 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 155 koni mechanicznych. Oba warianty są dostępne również w większym Focusie Mk4.

> Ford Fiesta (2020) zyskuje technologię mild hybrid i możliwość sparowania z aplikacją FordPass Connect

Zwróciliśmy także uwagę na niewielki kamuflaż i trzydrzwiową konstrukcję nadwozia. Bardzo możliwe, że Fiesta po liftingu będzie oferowana w dwóch wersjach nadwozia, w tym jako 5-drzwiowy hatchback.

Obecny Ford Fiesta startuje w polskich salonach od 59.700 złotych. Według naszych źródeł, Fiesta po liftingu zostanie wyceniona na około 65.000 złotych.