Kierowcy samochodów żyjący w zgodzie z rowerzystami to prawdziwa rzadkość. Najczęściej do takiej relacji dochodzi tylko wtedy, gdy obaj często jeżdżą zarówno jednym jak i drugim środkiem transportu.
Na załączonym nagraniu wideo takiej miłości zabrakło. Prowadzący samochodem osobowym zdenerwował się, widząc gościa na rowerze jadącego przy lewej krawędzi pasa jezdni.
> Wyskoczył z bejsbolem do kierowcy BMW. Szkoda, że zapomniał wziąć ze sobą piłkę (wideo)
Niestety autor filmu usunął z niego dźwięk, ale najprawdopodobniej użył klaksonu w kierunku prowadzącego jednoślad. Po pierwszym sygnale rowerzysta zasugerował, że będzie za chwilę skręcał w lewo.
Niestety kierowca samochodu chyba nie zrozumiał przekazu i po chwili ponownie zatrąbił. Tak rozwścieczył tym rowerzystę, że ten aż spadł z jednośladu.
> Co pokazałeś? Że będzie tak. Sam udostępnił swój atak na rowerzystę w sieci (wideo)
Gdy tylko się otrząsnął, ruszył ostro w kierunku auta. Autor nagrania wcisnął gaz do dechy i uciekł w popłochu bojąc się konsekwencji.
https://youtu.be/opQBtsTOY18?t=364