Wielu posiadaczy samochodów po tuningu usilnie chce udowodnić, że zbudowane we własnym garażu silniki mogą bez problemu konkurować z technologią stosowaną w autach typu Ferrari czy Lamborghini.
Często chcą pokazać, że właściciele aut egzotycznych niepotrzebnie wydają miliony złotych na swoje supersamochody. Do weryfikacji dochodzi czasami na drodze publicznej, a czasami na zawodach organizowanych na opuszczonych lotniskach.
> Ma tylko 85 koni mechanicznych. Mimo to podjął walkę z 720-konnym Ferrari 488 Pista (wideo)
Na jednej z takich imprez tuż obok siebie stanęło Ferrari 488 Pista oraz nowa Toyota GR Supra. Właściciel Japończyka chciał się zaprezentować z jak najlepszej strony.
Ferrari 488 Pista oferuje kierowcy 720 koni mechanicznych produkowanych przez 3.9 litrowy silnik V8. Auto z napędem na tylne koła potrafi rozpędzić się do 100 km/h w 2,85 sekundy.
Toyota GR Supra w wersji z 3.0 litrową jednostką benzynową przyspiesza do 100 km/h w 4,3 sekundy dzięki mocy 340 koni mechanicznych.
> Którego z nich zabrałbyś do domu? Ferrari 488 Pista kontra Porsche 911 Turbo S (992) (wideo)
To zdecydowanie wolniej od Ferrari, dlatego właściciel Toyoty wydał trochę pieniędzy na tuning, aby silnik w jego Suprze generował 800 koni mechanicznych.
Sama wielka moc to jedno, ale sposób przekazania jej na asfalt to drugie. Przekonaj się czy to wystarczyło oglądając załączony materiał wideo.