Volvo całkowicie zmienia zasady gry. W ofercie nie znajdziesz już modelu XC90, V60, czy XC40

XC90, V60, S40, C70, to nazwy, które z pewnością kojarzą Ci się tylko z jednym. Marka Volvo przyzwyczaiła nas do tych charakterystycznych oznaczeń modelowych, których stosuje od połowy lat 90 ubiegłego wieku.

Obecnie szwedzki producent wchodzi w zupełnie nowy etap motoryzacji w pełni elektrycznej. Stwierdzono więc, że to dobra pora na podkreślenie zmian również pod względem nazewnictwa.

Tak ma wyglądać elektryczne Volvo XC90. W środku nie uświadczysz skóry na fotelach (wideo)

W wywiadzie z magazynem Autocar, prezes Volvo, Hakan Samuelsson zapowiedział, że już w przypadku następcy modelu XC90 będziemy mieli do czynienia z bardziej emocjonalną nazwą, niż tylko splot liter i cyfr.

Volvo Recharge Concept
Volvo Recharge Concept przód

To nieco odmienny ruch niż na przykład u Volkswagena, który z nazw przechodzi na krótkie oznaczenia składające się z cyfry poprzedzanej frazą ID.

Volvo będzie produkowało własne baterie. W pełni elektryczne XC60 użyje ich jako pierwsze

Volvo sugeruje, że ma to symbolizować nadawanie imienia nowo narodzonemu dziecku. Obecnie nawet sam prezes nie wie jak będzie się nazywał pierwszy model, który zaprezentowany zostanie w 2022 roku. Cały czas trwają dyskusje na ten temat.