Nadchodzące rygorystyczne normy emisji spalin zaczynają zbierać swoje żniwo. Mamy właśnie oficjalne potwierdzenie od jednego z producentów o zakończeniu historii pewnego modelu.
CEO Audi, Markus Duesmann, zapowiedział, że nie marka nie planuje następcy dla obecnie produkowanego Audi A1. Normy emisji Euro 7 sprawiłyby, że koszt produkcji tak małych aut z silnikiem spalinowym, a także cena ich zakupu, byłyby zbyt wysokie.
Nie oznacza to jednak, że w miejsce A1 pojawi się podobnej wielkości samochód, oczywiście z napędem elektrycznym. Nie będzie on jednak nosił znanej nam nazwy.
Audi A1 produkowane było od 2010 roku. Dzisiaj w salonach znajdziesz drugą już generację, której najmocniejsza wersja 40 TFSI posiada silnik o mocy aż 207 koni mechanicznych.
> Nowe Audi RS3 (2022) oficjalnie. Nie uwierzysz, jak Cię przywita. Znajomi będą w szoku (wideo)
Jednym z najciekawszych wariantów było Audi A1 Quattro, którego wyprodukowano w liczbie zaledwie 333 egzemplarzy. Pod jego maską mogłeś znaleźć 2.0 litrową jednostkę benzynową o mocy 256 koni mechanicznych.