Naszym zdaniem, najciekawszym zadaniem grafików komputerowych nie jest wcale wizualizacja mocniejszych odmian świeżo wypuszczonych samochodów.
Według nas, większe wrażenie na odbiorcach może zrobić w pełni bazowa odmiana. Producenci zazwyczaj w informacjach prasowych umieszczają zdjęcia najbogatszych wersji.
> Oto nowy Opel Astra L (2022) oficjalnie. Jest większy od poprzednika i ma nawet 225 KM
Później klient, który przychodzi do salonu jest zdziwiony, że aby jego nowy samochód wyglądał tak jak na reklamie, musi zapłacić dużo więcej.
Niezawodny X-Tomi Design postanowił sprawdzić, jak mogłaby wyglądać podstawowa wersja nowego Opla Astry L. Trzeba przyznać, że prezentuje się to komicznie.
> Najmocniejszy wariant nowego Opla Astry otrzyma oznaczenie GSi? Tak mógłby wyglądać
Ogromne zderzaki wykonane z czarnego plastiku, stalowe felgi, plastikowe klamki i halogenowe reflektory to jakaś porażka. Aż dziwne, że nasz projektant zapomniał o przyciemnionych tylnych szybach.