Wielbiciele japońskiej motoryzacji z pewnością wiedzą jaką moc ma skrót VTEC stosowany na niektórych silnikach Hondy. Dokładne rozwinięcie tego skrótu to Variable Valve Timing and Lift Electronic Control System.
W skrócie jest to system, który pozwala na uzyskanie lepszych parametrów silnika w całym zakresie jego obrotów. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu krzywek sterujących zaworami o różnym wzniosie i czasie otwarcia.
> Nowa Honda Civic Type R (2023) z trzema końcówkami wydechu. Ostatni raz bez hybrydy
VTEC to autorski produkt Hondy, produkowany w wielu wersjach i montowany w różnych silnikach. Jeden z nich, DOHC-VTEC z dwoma wałkami rozrządu, osobno ssącym i wydechowym, stosowany był między innymi w modelu S2000.
Jego działanie bardzo efektownie zaprezentowano na załączonym materiale wideo. Kierowca japońskiego roadstera niemalże wyleciał w powietrze z zachwytu wciskając do oporu pedał gazu.
Najprawdopodobniej pod maską znajdował się silnik 2.0 o mocy 240 koni mechanicznych i momencie obrotowym 207 niutonometrów. W ofercie Honda posiadała jeszcze jednostki 2.2, ale ich maksymalna prędkość obrotowa wynosiła 8200 obrotów na minutę. Wspomniane wyżej 2.0 potrafiło się kręcić aż do 9 tysięcy.
> Nowa Honda w pojedynku z Mazdą 3 i Toyotą Corollą. 182-konny Civic walczy do końca (wideo)
Szkoda jedynie, że do takich popisów wybrał drogę publiczną. Dopuszczalna przepisami prędkość zapewne została przekroczona. Mamy nadzieję, że następnym razem wybierze się swoją Hondą na tor aby w legalny sposób sprawdzić jej możliwości.