Po wielu zapowiedziach ostatecznie Opel zaprezentował wszystkim kolejną generację modelu Astra. Oznaczone literką L auto skrywa pod nowoczesnym nadwoziem sporo technologii.
Do tej pory producent nie przedstawił dokładnej listy dostępnych silników, wiemy tylko, że mają mieć moc od 130 do 225 koni mechanicznych. Nie jest to niczym zaskakującym, bo dokładnie takie same parametry mają jednostki znane z Peugeota 308, który współdzieli płytę podłogową z Astrą.
> Oto nowy Opel Astra L (2022) oficjalnie. Jest większy od poprzednika i ma nawet 225 KM
225-konna odmiana napędzana jest układem hybrydowym bazującym na 1.6 litrowym silniku benzynowym. Czy może być ona oznaczona literkami GSi, jako ten sportowy wariant Astry?
Póki co nie mamy żadnych oficjalnych zapowiedzi na ten temat, i niestety najprawdopodobniej się tak nie stanie. Ale od czego są graficy komputerowi, których praca pozwala na pobujanie w obłokach?
Niezawodny X-Tomi Design zaprezentował nam swoją wizję usportowionego Opla Astry GSi. Charakterystyczne dwukolorowe malowanie, duże felgi oraz lekko przemodelowane zderzaki wystarczyły aby nadać nowemu niemieckiemu hatchbackowi nieco pikanterii.
> Nowy Opel Astra L (2022) na oficjalnych fotkach. Kilka elementów wnętrza doskonale znasz
Biorąc pod uwagę moc silników stosowanych w poprzednich generacjach sportowej Astry moglibyśmy liczyć na nieco inny napęd niż 225-konna hybryda. Ostatnia Astra OPC, generacji J posiadała 2.0 litrową jednostkę benzynową o mocy aż 300 koni mechanicznych.