Po wczorajszym przecieku dwóch zdjęć nowego Hyundaia Elantry w wersji N, dzisiaj możemy już podziwiać auto w pełnej krasie, a także zapoznać się ze wszystkimi danymi technicznymi.
Tak jak się można było tego spodziewać, pod maską zagościł 2.0 litrowy silnik benzynowy. Zastosowano w nim zmodyfikowaną turbosprężarkę, co pozwoliło na uzyskanie mocy 280 koni mechanicznych oraz 392 niutonometrów momentu obrotowego.
> Hyundai Elantra N (2022) testowany na torze Nurburgring: mocniejsza wersja o mocy 280 KM
Klient może wybrać, czy zamierza jeździć w wygodny sposób z 8-biegową automatyczną przekładnią dwusprzęgłową, czy sam chce się pobawić w ręczne machanie lewarkiem 6-biegowej skrzyni. Moc trafia oczywiście na przednią oś powodując przyspieszenie do 100 km/h w 5,3 sekundy.
Na torze wyścigowym kierowca będzie mógł korzystać z pomocy elektronicznej szpery, systemu procedury startu oraz trybu N Grin Shift, który podnosi chwilowo doładowanie zwiększając tym samym moc silnika do 290 koni mechanicznych.
Wewnątrz kabiny zastosowano głośniki poprawiające brzmienie silnika. Co ciekawe, kierowca będzie mógł dostosować emitowany dźwięk w specjalnym equalizerze.
> Mamy zdjęcia nowego Hyundaia Elantry N. Wyciekły do sieci tuż przed oficjalną premierą
Niestety najprawdopodobniej Elantra N nie trafi do oficjalnej dystrybucji w Polsce. Wielka szkoda, bo wydaje nam się, że mogłaby zdobyć serca wielu klientów.