Zazwyczaj to nieopierzeni kierowcy starych BMW próbują swoich sił w driftingu podczas jazdy na drogach publicznych. Tanie w zakupie i stosunkowo mocne samochody z tylnym napędem prowokują młodzieńców do szaleństw.
Zdarzają się oczywiście wyjątki, tak jak ten widoczny na załączonym materiale wideo. Gościem, który postanowił efektownie wykonać manewr skrętu był właściciel Mercedesa Klasy C W202.
> Chciał przyszpanować 20-letnim czerwonym BMW. Prawie Ci wyszło kolego (wideo)
Model C180 to najsłabsza odmiana benzynowa, która skrywa pod maską silnik o pojemności 1.8 litra generujący 122 konie mechaniczne i 170 niutonometrów momentu obrotowego.
To zdecydowanie wystarczyło kierowcy aby na mokrej nawierzchni zarzucić tyłem i przejechać driftem kilkadziesiąt metrów dwukrotnie zmieniając kierunek skrętu. Szkoda, że zrobił to na drodze publicznej, gdzie takie zachowanie jest niedopuszczalne.
> Dlaczego to auto jedzie tyłem na rondzie? Bo jego kierowca nie opanował starego BMW (wideo)
Zrobiło to wrażenie na gościu jadącym za nim, który miał przymocowany do szyby wideorejestrator. Mercedes cudem nie wylądował na stojącym na przystanku autobusie komunikacji miejskiej.