Długo wyczekiwana premiera w końcu doszła do skutku. Volkswagen zaprezentował bardziej rodzinną wersję Golfa ósmej generacji w najmocniejszym wydaniu. Warto było czekać.
Zacznijmy od napędu. Pod maskę trafił 2.0 litrowy benzynowy silnik TSI, który generuje 320 koni mechanicznych oraz 420 niutonometrów momentu obrotowego. Moc przekazywana jest na wszystkie cztery koła poprzez 7-biegową skrzynię dwusprzęgłową DSG.
Taki zestaw napędowy pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w czasie 4,9 sekundy, to o 0,2 sekundy wolniej niż Golf R hatchback, to za sprawą między innymi wyższej o prawie 80 kilogramów masy pojazdu. Prędkość maksymalna ograniczona została do 250 km/h, jednak po wybraniu pakietu R Performance limit zostaje podniesiony do 270 km/h.
Decydując się na wyżej wspomniany pakiet, oprócz podniesienia ogranicznika prędkości, otrzymujesz 19-calowe felgi, progresywny układ kierowniczy oraz możliwość włączenia opcji optymalizującej auto pod kątem jazdy po torze Nurburgring. Jest tam także wyczekiwany przez wielu tryb driftu.
Nie znamy jeszcze polskiego cennika wersji Variant, ale w przypadku hatchbacka pakiet R Performance kosztuje 9 520 złotych. Wydaje nam się, że dla wersji kombi nie powinno być inaczej.
Najszybszy Golf Variant oferuje kierowcy 611 litrów przestrzeni bagażowej. Po złożeniu tylnej kanapy litraż ten wzrasta do 1 642 litrów. Autem możemy ciągnąć przyczepę o masie nawet 1 900 kilogramów, co czyni go idealnym wakacyjnym autem.
> Walka do samego końca! Volkswagen Golf R atakuje Mercedesa-AMG A45 S (wideo)
Na polski cennik oraz datę wprowadzenia Volkswagena Golfa R Variant do oferty musimy jeszcze chwilę poczekać. Wróżąc z fusów i biorąc pod uwagę różnicę w cenie standardowego Golfa w wersji Hatchback oraz Variant, możemy przewidywać, że ceny R Varianta będą się zaczynały od około 214 500 złotych.