Niepewność podczas prowadzenia samochodu skutkuje często bardzo niebezpiecznymi sytuacjami, które niestety czasami kończą się kolizją, a nawet wypadkiem.
Długa jazda drogą szybkiego ruchu, szczególnie w nocy, potrafi znudzić i sprawić, że przestajesz zwracać uwagę na to co się dzieje dookoła Ciebie. Będąc zmęczonym masz tylko jeden cel – dojechać do domu.
> Pierwszy poślizg Merca AMG go nie przestraszył. Drugi zweryfikował jego umiejętności (wideo)
W takich sytuacjach, nawet zmiana pasa ruchu potrafi być wyzwaniem dla niektórych kierowców. Prowadzący białą osobówkę powinien się chyba lepiej wyspać przed trasą.
Jadąc lewym pasem w pewnym momencie stwierdził, że zjedzie na prawo. Nie mamy pojęcia jakim cudem nie zauważył samochodu jadącego obok. Nie był on nawet w jego martwym punkcie. Gdy tylko zrozumiał, że za chwilę w niego wjedzie, gwałtownie odbił kierownicą w lewo.
> Tym Yarisem już nigdzie nie pojedzie. Toyota przerosła kolejnego mistrza poślizgów (wideo)
To spowodowało już reakcję łańcuchową. Utrata panowania nad samochodem i wpadnięcie w poślizg poskutkowały wjechaniem we włączające się do ruchu BMW Serii 4. Nie taki skutek powinien mieć manewr zmiany pasa ruchu.