Najbardziej niebezpiecznym typem pieszego jest ten pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Nigdy nie wiadomo co takiemu strzeli do głowy i trzeba mieć wzmożoną czujność widząc takiego osobnika spacerującego tuż przy jezdni.
Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło podczas jednej z lekcji kursu nauki jazdy. Zataczający się pieszy pod wpływem alkoholu niemalże wpadł pod koła Suzuki Baleno.
> Polscy policjanci w akcji. Efektowny pościg za pijanym kierowcą na DK nr 8 w Bardzie (wideo)
Całe szczęście, że kursantowi i jego instruktorowi udało się zatrzymać pojazd tuż przed spotkaniem z pieszym. Mało brakowało, a wpadłby im pod koła. Nie obyło się jednak bez kontaktu z autem.
Pijany mężczyzna zachwiał się i przewrócił wprost na drzwi pasażera samochodu z eLką na dachu. Mamy nadzieję, że nie doszło tam do żadnego uszkodzenia, ponieważ ubieganie się o zwrot kosztów naprawy z ubezpieczalni będzie utrudnione.
> Spanikowała gdy usłyszała o wezwaniu policji. Uciekając uderzyła w następne auto (wideo)
Życzymy młodemu kierowcy powodzenia na nadchodzącym egzaminie, oraz jak najmniejszej liczbie tego typu sytuacji na drodze. Nie wiemy kto wcisnął hamulec, ponieważ również instruktor miał do niego dostęp, ale z pewnością kursant będzie w przyszłości bardziej czujny i przygotowany na takie sytuacje.