Zapewne widziałeś już wiele BMW M2, jest to jedno z najpopularniejszych i najlepiej prowadzących się modeli BMW M w historii.
Wiele egzemplarzy poddawanych jest dodatkowym modyfikacjom, aby jeszcze poprawić ich właściwości jezdne oraz wydajność jednostki napędowej.
> Kevin w takim M2 będzie szybszy od kolegów z klasy. Pakiet G-Power zwiększa moc do 550 koni
Nieco inny pomysł miał właściciel egzemplarza widzianego na załączonym nagraniu. Posiadał w garażu nie M2, ale BMW 220d, chciał jednak z niego zrobić prawdziwą wyścigową zabawkę.
Nie zmodyfikował seryjnego 2.0 litrowego diesla ani nie postanowił zmienić go na benzynę. On wrzucił pod maskę 3.0 litrowy silnik wysokoprężny z trzema turbosprężarkami z BMW X5 M50d.
> Pajacował w BMW M2 i pomylił biegi przy 170 km/h: głupi błąd kosztował go 47 tys. zł (wideo)
Jakby tego było mało, dodatkowo zastosował nitro oraz wtrysk metanolu. Efekt to 580 koni mechanicznych. Stylistycznie również upodobnił auto do M2 montując pełny pakiet zderzaków i błotników. Autem regularnie bierze teraz udział w wyścigach górskich.